To wielka cecha a zarazem wartość, która w dużym stopniu przeważyć może na naszym zawodowym być albo nie być.
Nie minę się z prawdą, jeśli powiem, że zazwyczaj nie lubimy ludzi niewiarygodnych. Wyczuwamy, gdy udają lub tworzą nieprawdziwe historie na swój temat. Szybko wyłapujemy fałsz i dosłownie w klika chwil, budowana wcześniej latami reputacja, przechodzi trudną próbę czasu.
Sami bowiem, przyjmujemy i ponosimy odpowiedzialność za własną markę. Każdy nasz krok pozostawia trwały ślad w naszym życiorysie. Czy warto zatem budować swój brand w oparciu o nierzetelne informacje, atuty i wybujałe, tworzone na wyrost opowieści o sobie?
Dbając o swój wizerunek – markę osobistą – zwróć uwagę na autentyczność i wiarygodność w tworzeniu wszelkich informacji na własny temat.
Ważne jest każde słowo w wypowiedziach publicznych i materiałach, które publikujesz. Jest to szczególnie istotne, gdy reprezentujesz zawód, w którym pokładane jest duże zaufanie społeczne. Lekarz – określający swoje kwalifikacje na wyrost lub podejmujący się leczenia czy zabiegów w obszarze, w którym nie posiada wystarczającej wiedzy i umiejętności – jest w stanie zniszczyć całkowicie własną karierę, a przy tym także zdrowie pacjentów.
Podobnie coach czy psycholog, których obowiązuje wysoka etyczność. Również od specjalistów personal brandingu wymaga się budowania marki specjalisty w sposób wiarygodny. Trudno jest bowiem oferować usługi swoim klientom, podczas, gdy w przypadku własnego brandu będąc specjalistą tworzysz go w sposób odbiegający od rzeczywistości.
Chcąc dzielić się z innymi swoją wiedzą i doradzać ludziom w ważnych życiowych aspektach, nie wystarczy zdobyty świeżo dyplom czy certyfikat. Nie są one moim zdaniem kluczowym wyznacznikiem fachowości, choć warto oczywiście stawiać na rozwój osobisty i zdobywać nowe, wyższe poziomy wiedzy. Nie zastąpią one jednak w żadnym stopniu praktyki i doświadczenia. I zawsze gdzieś na końcu jest i tak informacja zwrotna od ludzi z branży, klientów czy bliskich nam osób.
Wiarygodność to nie tylko duży atut w budowaniu relacji opartych na zaufaniu. To także wartość i sposób w jaki żyjemy.
Są branże, o których przeciętny człowiek myśli dość stereotypowo, uważając, że jej reprezentanci i ich marki są sztucznie wykreowane. Tu wiarygodność i autentyczność, podkreślane z dużą konsekwencją, mogą stać się osobistym wyróżnikiem. Najczęściej testowi zaufania, poddawani są politycy i tu efekt bywa jak wiemy bardzo różny.