raport o Polsce i rynek pracy

Ewolucja (rewolucja) rynku pracy cz2.

Aż 140 ekonomistów i ekspertów gospodarczych o tym, co w Polsce…

Pojawił się właśnie najnowszy raport ’Osiem grzechów głównych Rzeczypospolitej – pięć lat później’. Przygotowany pod redakcją profesora Jerzego Hausnera przy współpracy 140 ekspertów!  Został opublikowany na Open Eyes Economy Summit. Wyjątkowo pouczająca lektura, dla co niektórych wręcz obowiązkowa.

Pierwsza jego edycja, opracowana przez zaledwie 13 ekspertów, miała miejsce w grudniu 2015 roku. Profesor Hausner, prezentując swój pierwszy raport, mówił, że wskazane przez autorów grzechy są najbardziej fundamentalne i to one są powodem braku skuteczności wielu prób zmian w Polsce. Przytaczam bardzo trafne w mojej opinii podsumowanie tegorocznego raportu przez Business Insider:

Podkreśla on, że to, co wybrzmiewa szczególnie mocno z raportu, to przekonanie, że doraźność działania nie wystarcza, że chaos decyzyjny, brak kierunku w działaniu i kryzys przywództwa – głęboko destabilizuje cały system ekonomii społecznej, że obniża wartość zaufania społecznego, podsyca antagonizmy, dzieli.

Mocno to smutne! Nie wolno jednak załamywać rąk. Trzeba działać… wspólnie 🙂

Jak to się ma do ministerialnego wskaźnika bezrobocia – 6,1 proc?

W części 1 wątku przytoczyłam najnowsze dane statystyczne przekazane  przez Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii. Wg tych danych stopa bezrobocia w październiku br wynosiła 6,1 proc.
Ten, kto interesuje się rynkiem pracy – a jest nim w mniejszym lub większym stopniu niemal każdy z nas – odczuwa spory dysonans. Bo przecież wzrost bezrobocia o nieco ponad 1 punkt procentowy w stosunku do minionego roku – w sytuacji pandemii i jej skutków – brzmi co najmniej nielogicznie. Gdzie jest więc haczyk?

W mojej opinii rozbieżność między statystykami a rzeczywistością ma charakter wyłącznie przejściowy. Wraz z nowym rokiem, jeśli nie nastąpi nic nadzwyczajnego – wskaźniki bezrobocia poszybują w górę.

Obecny stan wywołany jest sztucznie przez wymogi narzucone przedsiębiorcom, korzystającym z programów pomocowych w ramach tarcz antykryzysowych.

Ich zadaniem jest przede wszystkim ochrona miejsc pracy, pod groźbą zwrotu całości uzyskanej przez przedsiębiorcę subwencji.

Uważaj! Zwolnisz jednego pracownika – oddasz dotację na wszystkich.

Tak stanowcze regulacje w ramach dotacji do wynagrodzeń pracowników z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, rząd wprowadził wraz z tarczą antykryzysową 4.0 (Dz.U. poz. 1086). Jak podaje portal Infor.pl – ‘firmy, które z niej skorzystają, są de facto w gorszej sytuacji od tych, które pobierają podobne dofinansowania na podstawie wcześniejszych regulacji.’

Obecnie czas obligujący pracodawców do utrzymania stanowisk pracy równy jest czasowi trwania dotacji.

Choć, jak mi wiadomo, rząd planował wprowadzić dwukrotność tego okresu, na co nie zgodziły się środowiska pracodawców. Firmy planują już masowe zwolnienia na przyszły i kolejny rok.

Firmy 'sztucznie’ utrzymują stanowiska pracy…

obawiając się konsekwencji wynikających z zapisów subwencji. Niezależnie od tego, że dla wielu z nich jest to niezwykle trudne. Do czasu więc, gdy rząd podejmie decyzję co do utrzymania bądź też poluzowania warunków tych subwencji, w ramach kolejnych tarcz antykryzysowych – bezrobocie nie rośnie. Przynajmniej w statystykach urzędów pracy. Wiele bowiem osób już wie lub przeczuwa, że zbliża się moment pożegnania z pracą. Ci, którzy już nie pracują – są na ‘przymusowych urlopach’ lub w trakcie wypowiedzeń – nie są jeszcze widoczni w bazach bezrobotnych.

Szereg osób nigdy nie wejdzie do grupy bezrobotnych a tylko tzw. czasowo nieaktywnych na rynku pracy.

Czasowo a bardziej nawet 'chwilowo’ – oznacza w tym przypadku subiektywne odczucie osoby tracącej pracę, ale liczącej na podjęcie wkrótce nowego zatrudnienia. W związku z tym nie rejestruje się ona w urzędzie pracy. Utrzymuje się z oszczędności lub wsparcia bliskich.

Jak wskazują specjaliści od rynku pracy – na około 12,5 mln osób zatrudnionych, kilkaset tysięcy zasila obecnie szeregi ludzi nieaktywnych. W szczególności są to pracownicy umysłowi, managerowie średniego i wyższego szczebla. W ich opinii (w mojej także) urzędy pracy i tak nie byłby w stanie pomóc. Nie miałyby odpowiedniej oferty.

Wielu potrzebuje fachowego wsparcia.

Nie tylko pracodawcy w ramach antykryzysowego wsparcia finansowego. Pomocy potrzebuje każdy człowiek, którego kryzys dotknął osobiście. W szczególności w obszarze zawodowym. Na znaczeniu zyskuje odpowiedzialność i samoświadomość pracowników ale też pracodawców. W organizacjach istotne stają się możliwości wsparcia merytorycznego i emocjonalnego zespołu. Ludzie boją się utraty pracy. Wygrają więc firmy, które postawią na szczerość z pracownikami, zapewniając im adekwatny poziom rozwoju kompetencji kluczowych w nowej rzeczywistości pracy online. Podczas, gdy zwalnianym zagwarantują bezpieczny pakiet wsparcia w ramach outplacementu. Zespoły Learning & Development, Talent Team a także zewnętrzni coachowie i szkoleniowcy z doświadczeniem w projektach zdalnych – stają się na wagę złota.

Nic tak negatywnie nie wpływa na nasze życie i lęk o własną przyszłość, jak utrata zdrowia czy pracy. Połączenie tych dwóch, to jeden z najgroźniejszych duetów.

Łącząc siły możemy dużo więcej.

Podczas, gdy sytuacja finansowa Polaków ulega pogorszeniu, ekonomiści przewidują nadchodzącą recesję – rosną obawy i pogarszają się nastroje – myślę intensywnie nad wznowieniem akcji społecznej, którą prowadziłam przed paru laty wspólnie z Fundacją Centrum Promocji Kobiet. Pomagałam wówczas m.in. w ramach projektu 'Kobieta Aktywna’ – razem z przeszkolonymi na bazie programu HUMANBRAND coachami kariery – osobom znajdującym się w trudnej sytuacji zawodowej. W tym trwale bezrobotnym i podlegającym zwolnieniom grupowym.

Teraz chciałabym swoje doświadczenia przełożyć na dużo większe grono osób. Chcę wesprzeć studentów i ludzi młodych, którzy stawiają pierwsze kroki w karierze. Wg badań to oni są zwalniani przez firmy w pierwszej kolejności. Dlatego z coraz większym niepokojem patrzą w swoją przyszłość.

Chcę pomóc kobietom i mężczyznom, którzy znajdują się w trudnej sytuacji życiowej – utracili pracę lub stoją przed jej utratą.

Jedna z uczestniczek programu 'Kobieta Aktywna’ – Ewa Rakoczy, napisała:

‘’Spotkania mentoringowe w kierunku rozwoju kariery, w których miałam olbrzymią przyjemność uczestniczyć, uważam za jedne z bardziej owocnych, jakie odbyłam przez ostatni rok. Pani Maretha pozwoliła mi odkryć swój cel zawodowy, skupić energię na właściwych działaniach, odpowiednio zmotywowała, a poprzez celne pytania pomogła uzyskać odpowiedzi w konkretnych obszarach (…)

Pamiętam panią Ewę. Pamiętam wiele kobiet, które skorzystały z programu rozwoju kariery. Z uwagi na dużą liczbę chętnych, czekały niejednokrotnie po kilka tygodni na spotkanie ze mną i moim zespołem. Często wystarczyły już dwa spotkania, by ich życie zawodowe wróciło na właściwe tory.  Pracowałyśmy bezpośrednio, telefonicznie i online. To olbrzymia odpowiedzialność… ale też duża satysfakcja, gdy kolejna osoba otwiera się na swoją przyszłość. Gdy, mimo przeciwności losu, bierze stery kariery w swoje ręce.

Jeśli jesteś coachem/doradcą zawodowym, otwartym na pracę z ludźmi w potrzebie – zapraszam. Odezwij się do mnie. Porozmawiajmy o wspólnych możliwościach i połączmy potencjały.

W czym możemy pomóc ludziom poszukującym pracy?

Sytuacja kryzysowa wymusi na pracodawcach redukcję stanowisk pracy. Będą łączone lub likwidowane. Spowoduje to, że kandydatom stawiane będą coraz wyższe wymagania co do ich potencjału i atrakcyjności zawodowej.

Kluczowym krokiem stanowi zainteresowanie pracodawców/rekruterów przez kandydata własnymi atutami i wyróżnikiem.

Często trudno jest samemu poszukującemu pracy doprecyzować, co wyróżnia go spośród innych. Kandydaci nie potrafią obiektywnie ocenić swojej wartości na rynku pracy. W obliczu trudności tracą wiarę w siebie i swoje możliwości.

Wiele osób ma trudności z przedstawieniem swoich atutów w CV. Napisaniem krótko atrakcyjnego listu motywacyjnego, czy dopracowaniem profili społecznościowych w sieci.

Darmowy dostęp do HUMANBRAND online dla potrzebujących

Rozważamy też udostępnienie osobom w trudnej sytuacji zawodowej i życiowej, kodów rabatowych do skorzystanie z jednego z pakietów programu rozwoju kariery HUMANBRAND. Po nowym roku będzie dostępny szerzej w zaktualizowanej wersji online na platformie THE BEST JOB. Mam nadzieję zamieścić już niedługo więcej informacji na temat kodów i dostępu dla osób potrzebujących wsparcia.

Zadaniem narzędzia jest kompleksowe wsparcie kandydata w samodzielnym zarządzaniu karierą. W zaplanowaniu ścieżki rozwoju/ awansu, dopracowaniu dokumentów aplikacyjnych i skutecznym znalezieniu i podjęciu możliwie najlepszej pracy.

Połączenie sesji indywidualnych z samodzielną pracą z programem HUMANBRAND online,  może w znacznym stopniu przyspieszyć proces znalezienia pracy przez kandydatów.

Dodam, że będzie to pierwsze tego typu narzędzie online w Polsce i na świecie. Zastosowanie nowoczesnych technologii w rozwoju kariery, jako substytut pracy z doradcą czy coachem kariery, wymusza nasza rzeczywistość. Funkcjonują tak ludzie młodzi, całe poprzednie i przyszłe pokolenia wychowały się na programach i aplikacjach informatycznych w najróżniejszych obszarach życia. HUMANBRAND online wspiera jedno z kluczowych obszarów – karierę zawodową. Zobacz filmik.

Zobacz część 1 artykułu.


Foto: unsplash.com

Feel free to share: